Sanktuarium pw. św. Antoniego Padewskiego w Ostrołęce
Transmisja na żywo
https://www.youtube.com/@Sanktuarium-sw-Antoniego
Zapraszamy na całodobową adorację Najświętszego Sakramentu
Czytaj więcej...
W trudnym czasie epidemii, 3 maja 2020 r. na Jasnej Górze będzie miało miejsce zawierzenie naszej Ojczyzny Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Matce Bożej Królowej Polski, którego dokona Przewodniczący Konferencji Episkopatu abp Stanisław Gądecki.
Polska była zawierzana Matce Bożej w narodowym sanktuarium na Jasnej Górze w trudnych chwilach i kryzysach dotykających naszą Ojczyznę. Biskupi oddali Polskę Maryi m.in. w obliczu zagrożenia inwazją bolszewicką w 1920 roku, po II wojnie światowej w 1946 roku w obliczu zagrożenia komunizmem, w 300. rocznicę ślubów lwowskich w 1956 roku oraz 10 lat później w 1966 roku.
W 1979 roku Jan Paweł II, podczas swojej pierwszej podróży apostolskiej do Ojczyzny, zawierzył Kościół w Polsce Pani Jasnogórskiej. 3 maja 2016 roku, z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski, Przewodniczący Episkopatu dokonał Nowego Aktu Zawierzenia Narodu Polskiego Matce Bożej.
W czasie trwającej epidemii koronawirusa także inne kraje oddały się w opiekę Matki Bożej, m.in. Anglia i Walia, Portugalia i Hiszpania, Austria, a 1 maja br. swój kraj zawierzą Maryi biskupi Włoch.
AKT ZAWIERZENIA POLSKI
NAJŚWIĘTSZEMU SERCU PANA JEZUSA
I MATCE BOŻEJ KRÓLOWEJ POLSKI
Boże, Ojcze Wszechmogący, bogaty w Miłosierdzie, bądź uwielbiony w tajemnicy Twojej Miłości, objawionej przez Syna w Duchu Świętym.
Panie Jezu Chryste, Zbawicielu świata. Dziękujemy Ci za Twoją ofiarną miłość, która w tajemnicy Ukrzyżowania i Zmartwychwstania stała się miłością zwycięską.
Duchu Święty, Duchu Prawdy, miłości, mocy i świadectwa, prowadź nas.
Gdy zbliża się 100. rocznica Cudu Nad Wisłą – który w sierpniu 1920 roku za przyczyną Najświętszej Maryi Panny ocalił naszą Ojczyznę i cywilizację europejską od bolszewickiego panowania – my, Pasterze Kościoła w Polsce, podobnie jak nasi Poprzednicy przybywamy na Jasną Górę. To tutaj od pokoleń uczymy się, że królowanie Chrystusa, a wraz z Nim Maryi, Królowej Polski, obejmuje w sposób szczególny również służbę Narodowi. Tutaj – na Jasnej Górze – uświadamiamy sobie wyraźniej odpowiedzialność za chrześcijańskie dziedzictwo na polskiej ziemi. Potrzebę wspólnej troski wszystkich warstw społecznych nie tylko za materialne, ale także za duchowe dobro naszej Ojczyzny.
W tym szczególnym roku dziękujemy za 100. rocznicę urodzin Św. Jana Pawła II, który dostrzegał w Maryi wzór niezawodnej nadziei ogarniającej całego człowieka. Dziękujemy również za decyzję o beatyfikacji Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego, który przypominał nam, że nie wystarczy patrzeć w czyste, zranione oblicze Matki, ale trzeba też, aby nasz Naród wyczytał w Jej oczach wszystko, co jest potrzebne dla odnowy polskich sumień.
Wraz z Maryją, Bogurodzicą Dziewicą, Królową Polski i Świętymi Patronami, błagamy o ratunek dla naszej Ojczyzny w jej dzisiejszym trudnym doświadczeniu.
W duchu Aktu Zawierzenia przez Biskupów Polskich sprzed 100 laty, wyznajemy „w prawdzie i pokorze, że niewdzięcznością naszą i grzechami zasłużyliśmy na Twoją karę, ale przez zasługi naszych Świętych Patronów, przez krew męczeńską przelaną dla wiary przez braci naszych, za przyczyną Królowej Korony Polskiej, Twojej Rodzicielki, a naszej ukochanej Matki Częstochowskiej, błagamy Cię, racz nam darować nasze winy”. Prosimy Cię, przebacz nam nasze grzechy przeciwko życiu, bezczeszczenie Twojej eucharystycznej Obecności, bluźnierstwa wobec Twojej Najświętszej Matki i Jej wizerunków oraz wszelki grzech niezgody. „Przemień serca nasze na wzór Twojego Boskiego Serca; przemień nas potęgą Twojej wszechmocnej łaski a z obojętnych i letnich uczyń nas gorliwymi i gorącymi, z małodusznych mężnymi i spraw, abyśmy już wszyscy odtąd trwali w wiernej służbie Twojej i nigdy Cię nie opuścili”.
Najświętsze Serce Jezusa, Tobie zawierzamy Kościół na polskiej ziemi, wszystkie jego stany i powołania: duchowieństwo, osoby życia konsekrowanego, wszystkich wiernych, którzy „Polskę stanowią” w kraju i poza jego granicami. Oddal od nas wszelką zarazę błędów i grzechów, pandemię koronawirusa, grożącą nam suszę, jak również kryzys ekonomiczny i związane z tym bezrobocie. Te nasze prośby ośmielamy się zanieść do Ciebie przez szczególne wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny, która jest naszą Przedziwną Pomocą i Obroną.
Bogurodzico Dziewico, Królowo Polski i nasza Jasnogórska Matko! Ku Tobie wznosi się dzisiaj nasza ufna modlitwa, która zespala serca wszystkich Polaków. Przyjmij godziwe pragnienia Twoich dzieci, którymi opiekowałaś się zawsze z macierzyńską troską. Twoimi jesteśmy i Twoimi pragniemy pozostać. Towarzysz nam w codziennej wędrówce naszego życia, bądź Przewodniczką, błagającą i niezwyciężoną Mocą.
Maryjo! Pragniemy w tej modlitwie przywołać solidarny Akt Zawierzenia świata, Kościoła a także naszej Ojczyzny, który w dniu 25 marca 2020 r., wypowiadał Pasterz Kościoła Portugalskiego w Fatimie. Dzisiaj zawierzamy Tobie naszą Ojczyznę i Naród, wszystkich Polaków żyjących w Ojczyźnie i na obczyźnie. Tobie zawierzamy całe nasze życie, wszystkie nasze radości i cierpienia, wszystko czym jesteśmy i co posiadamy, całą naszą przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Uproś nam wszystkim obiecanego Ducha Świętego, aby ponownie zstąpił i odnowił oblicze tej Ziemi.
Najświętsze Serce Jezusa, przyjdź Królestwo Twoje!
Maryjo, Królowo Polski, módl się za nami. Amen.
Z uwagi na to, że tegoroczna Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski zbiega się z obchodem IV niedzieli wielkanocnej, zgodnie z zasadami podanymi w „Tabeli pierwszeństwa dni liturgicznych” Mszału Rzymskiego uroczystość maryjna powinna być obchodzona następnego dnia, czyli w poniedziałek, 4 maja.
Jednakże na prośbę Konferencji Episkopatu Polski, Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Stolicy Apostolskiej ustaliła, aby Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w 2020 roku była obchodzona w sobotę, 2 maja.
„Ten rok jest szczególny dla Polski i całego świata ze względu na trudną sytuację wywołaną epidemią. Księża biskupi – zgodnie z zachętą Rady Stałej – apelują, aby w piątek 1 maja ofiarować swój post i modlitwę w intencji zachowania miejsc pracy oraz za te osoby, które w ostatnim czasie straciły pracę i poczucie bezpieczeństwa, aby jak najszybciej mogły podjąć pracę” – powiedział ks. Paweł Rytel-Andrianik.
Do tego, aby dzień 1 maja, wspomnienie św. Józefa Rzemieślnika, uczynić Dniem pokuty i postu w intencji zachowania miejsc pracy w obecnej sytuacji epidemii zachęciła Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski w słowie „Pokój tobie, Polskoˮ z 27 kwietnia.
Rzecznik Episkopatu podkreślił, że biskupi proszą wiernych o modlitwę za wstawiennictwem św. Józefa Robotnika, patrona pracujących, za tych, którzy z powodu pandemii nie mogą wykonywać swojej pracy, jak również za tych, których miejsca pracy są zagrożone. Zachęcają też do modlitwy w intencji wszystkich poszkodowanych podczas suszy, szczególnie rolników, sadowników i ogrodników.
Prawie trzy tysiące polskich duchownych zginęło z rąk niemieckiego i sowieckiego okupanta w czasie II wojny światowej. 29 kwietnia przypada 75. rocznica wyzwolenia obozu Dachau, gdzie niemieccy naziści zamordowali 868 duchownych z Polski, spośród 1773 więzionych tam polskich księży i biskupów. W tę rocznicę w Narodowym Sanktuarium Świętego Józefa w Kaliszu odbędą się uroczystości związane z Dniem Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.
Ustanowiony przez Episkopat w 2002 roku Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego ma na celu upamiętnienie księży, którzy byli ofiarami systemów totalitarnych, szczególnie nazizmu i komunizmu. Obchody w Kaliszu są kontynuacją corocznego dziękczynienia księży – więźniów Dachau za wyzwolenie obozu 29 kwietnia 1945 roku. W obawie przed likwidacją obozu, zawierzyli się oni św. Józefowi i ślubowali, że jeśli przeżyją, będą pielgrzymować co roku do kościoła św. Józefa w Kaliszu. Obóz został wyzwolony 29 kwietnia 1945 r. Ocaleni księża z Polski do końca życia wypełniali złożone przyrzeczenie i pielgrzymowali do Kalisza, dziękując za ocalenie. Ostatni z nich, ks. Leon Stępniak, zmarł w 2013 r.
Dachau było głównym obozem dla duchownych katolickich, protestanckich i prawosławnych. Wśród ok. 3 tys. uwięzionych zakonników, diakonów, księży i biskupów katolickich 1773 pochodziło z Polski. 868 duchownych zostało zamęczonych w obozie, najwięcej z terenów diecezji poznańskiej (147), włocławskiej (144) i łódzkiej (112), również z naszej łomżyńskiej (w tym m. in. bł. ks. Adam Bargielski). Spośród blisko 600 zakonników największą grupę ofiar stanowili jezuici, misjonarze i salezjanie.
13 czerwca 1999 r. podczas Mszy świętej odprawianej w Warszawie św. Jan Paweł II dokonał beatyfikacji 108 męczenników, którzy ponieśli śmierć w czasach II wojny światowej. W tym gronie znalazło się troje męczenników z diecezji łomżyńskiej:
- bł. ks. Adam Bargielski (https://diecezja.lomza.pl/…/blogoslaw…/bl-ks-adam-bargielski)
- bł. ks. Michał Piaszczyński (https://diecezja.lomza.pl/…/blogo…/bl-ks-michal-piaszczynski)
- bł. Marianna Biernacka.(https://diecezja.lomza.pl/…/blogoslaw…/bl-marianna-biernacka)
Każda z tych osób wykazała się niezwykłym heroizmem wiary.
Jest to też dzień pomocy misjonarzom na zakup środków transportu. Hasłem tegorocznej Niedzieli Modlitw za Kierowców są słowa: „Z miłością na wszystkich drogach”.
W tym roku będzie to dzień szczególnej wdzięczności wobec kierowców wykonujących pracę podczas epidemii. Ta modlitwa, to też nasza wdzięczność i wsparcie dla wszystkich kierowców, którzy podejmują służbę dla nas wszystkich w czasie panującej epidemii. Można wymienić m.in. kierowców pracujących w transporcie publicznym i wszystkich służbach, szczególnie w transporcie medycznym, policji i w innych służbach mundurowych, a także kierowców pracujących w zaopatrzeniu i wszystkich, którzy z własnej inicjatywy pomagają najsłabszym i potrzebującym. Bogu niech będą dzięki za ofiarną służbę i pomoc niesioną przez tych wszystkich kierowców. W ten sposób wypełnienie przykazania miłości staje się pięknym i szlachetnym aktem miłosierdzia, pochodzącego z bezinteresownego i wrażliwego na ludzką niedolę serca.
Dziękujemy naszym Ostrołęckim oraz wszystkim kierowcom pracującym w służbach, transporcie publicznym, zaopatrzeniu i innych formach pomocy! Modlimy się za Was i polecamy Was Bogu i Maryi.
Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (Dz 12, 12) wspominają go jako "Jana zwanego Markiem". Pochodził z Palestyny. Imienia jego ojca nie znamy. Zapewne w czasach publicznej działalności Pana Jezusa jego matka, Maria, była wdową; pochodziła z Cypru. Jest bardzo prawdopodobne, że była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami ostatnią wieczerzę. "Człowiek niosący dzban wody" (Mk 14, 13) - to prawdopodobnie Marek. Jest również bardzo możliwe, że matka Marka była właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Marek bowiem w swojej Ewangelii podaje ciekawy szczegół, o którym żaden z Ewangelistów nie wspomina: że w czasie modlitwy Pana Jezusa w Ogrójcu znalazł się w nim (zapewne w budce czy też w małym domku, jaki się tam znajdował) pewien młodzieniec. Kiedy usłyszał krzyki zgrai żydowskiej, obudził się i owinięty jedynie prześcieradłem, wybiegł na zewnątrz. Kiedy zobaczył, że Jezusa zabierają oprawcy, zaczął krzyczeć. Wtedy ktoś ze służby świątyni podbiegł do niego, aby go pochwycić, ale on uciekł, zostawiając prześcieradło w rękach pachołka (Mk 14, 15).
Módlmy się za jego wstawiennictwem o umiłowanie Prawdy Przedwiecznej, przemożną opiekę Bogarodzicy Dziewicy, ducha żarliwości i apostolstwa dla polskich kapłanów, zrozumienie Twej woli i światło dla polskich rządzących, stałość i męstwo w wyznawaniu Chrystusa całym życiem, zdrowie, wszelkie potrzebne łaski i siły dla naszego polskiego narodu oraz ducha jedności i zgody dla naszej Ojczyzny w tym trudnym czasie.
Wojciech Sławnikowic jest postacią, która odgrywa ogromne znaczenia dla narodu polskiego jako jego patron. Za ciało Wojciecha, Polska wypłaciła równowartość jego wagi w srebrze. Jego czyny były doceniane w całej Europie, co potwierdził fakt hołdu Ottona III w grobie świętego.
Wojciech Sławnikowic urodził się około 956 roku w Libicach, czyli miejscowości konkurującej w tamtym czasie z Pragą o stworzenie zjednoczonego państwa czeskiego. Wedle legendy – rodzice Wojciecha chcieli, by ten stał się rycerzem, kiedy dorośnie. Dziecko zachorowało jednak na poważną chorobę, a rodzice poprzysięgli, że jeżeli uda mu się wyzdrowieć – wyślą go do zakonu. Tak też się stało. Święcenia kapłańskie przyjął w 981 roku. Poza tym uczył się w Magdeburgu wraz ze swoim młodszym bratem. Warunki do nauki miał dobre, ponieważ szkoła, do której uczęszczał była jedną z najlepszych w Niemczech.